Gdzie powstało Jiu-Jitsu? Na to pytanie bardzo trudno dać jednoznaczną odpowiedź. Jedni mówią - Japonia. Inni szukają korzeni Jiu-Jitsu w Chinach a poprzez Indie nawet w starożytnym Egipcie. Pierwsze wzmianki o walkach wręcz w Japonii pochodzą ze skompilowanej w 720 roku kroniki Nihon-Shoki, gdzie wspomina się o turnieju Chikara-Kurabe, który odbył się w 230 r p.n.e. Nie wiemy ilu zawodników w nim startowało. Zapisano jednak, że do finału doszli - Taima-no-Kuchaya i Nomi-no-Sukune , który został zwycięzcą. Od tego momentu dostrzegamy powstawanie dwu szkół walki. Sumo - które do dzisiaj jest narodowym sportem Kraju Kwitnącej Wiśni i Yawara, które z biegiem lat miało się przekształcić w Jiu-Jitsu. Około roku 1500 n.e. w prowincji Himasaka urodził się Hisamori Takenouchi, który w 32 roku życia udał się na medytacje do świątyni Shinomiya dla uzyskania mistycznych przeżyć. W wyniku bardzo rygorystycznych i wyczerpujących ćwiczeń doznał objawienia i stworzył styl walki Kogusoku oraz otworzył szkołę swego imienia Takenouchi-Ryu. Mimo, że była to szkoła walki mieczem, to znalazły się tam chwyty i przechwycenia podobne do dzisiejszego Jiu-Jitsu. Dlatego ta Szkoła jest wymieniana we wszystkich spisach Szkół Jiu-Jitsu. W pierwszej połowie XVII wieku (między 1628 a 1659 r.) przybył do Japonii chiński mnich Chen-Youan-Ping, który w świątyni Kakushoji nauczał swojego systemu walki. Według Tradycji miał on trzech uczniów, byli to: Shichiroyemon Fukuno, Yojiyemon Miura, Jirozayemon Isogai, którzy z czasem założyli trzy odrębne szkoły walki. Około roku 1680 po długotrwałej podróży do Chin lekarz z Nagasaki Shirobei Akyama otwiera Szkołę Walki opartą na uderzeniach i kopnięciach. W pewnym momencie okazało się jednak, że monotonne powtarzanie tych samych technik nuży uczniów a na dodatek nie daje 100% skuteczności w walce. Rozgoryczony Akyama udaje się do świątyni Tennaga w Tsukushi, gdzie w czasie praktyki medytacji dostrzegł naturalne i proste zjawisko - pod warstwą śniegu twarde gałęzie czereśni łamały się natomiast wiotkie gałązki wierzby poddawały się ciężarowi i śnieg zsuwał się z nich nie czyniąc drzewu żadnej szkody. Wyostrzony pod wpływem medytacji umysł dostrzegł w tym naturalnym zjawisku sposób pokonania w walce każdego przeciwnika. W ciągu 100 dni Akyama skompilował cały system Jiu-Jitsu a na pamiątkę drzewa, które stało się jego natchnieniem nazwał go Yoshin-Ryu (wierzbowa szkoła). Naczelna zasada tego, Stylu- "ustąp aby zwyciężyć" pozostaje aktualna w e wszystkich Szkołach Jiu-Jitsu. XVII wiek oglądał postanie także innych Szkół Jiu-Jitsu.